Autor |
Wiadomość |
Ingela |
Wysłany: Pon 17:01, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
Tak trochę, to wszytko jest off topic
Może zrobimy same tematy Off Topic, wtedy nikt się nie będzie czepiał  |
|
 |
Kala&Majka |
Wysłany: Pon 11:47, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ale troszkę tak .
A kicie ciągle nie przychodzą . |
|
 |
Ingela |
Wysłany: Pon 0:21, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
Nie, no kolejna zaczyna...
To nie jest zbytnio Off Topic..
 |
|
 |
Kala&Majka |
Wysłany: Nie 21:18, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
A ja sądzę, że porówno
Sorry, ale muszę to napisać -  |
|
 |
Ingela |
Wysłany: Nie 20:25, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ale chyba więcej jest bezpańskich psów niż kotów...
Tak myślę... |
|
 |
Ola;) |
Wysłany: Nie 20:19, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
Mi też.  |
|
 |
Kala&Majka |
Wysłany: Nie 20:00, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
"Każdy z nas chcialby mieć trochę ciepła..."
Ale tak na poważnie to mi trochę żal tych kici  |
|
 |
Ingela |
Wysłany: Nie 12:23, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
Gdzieś się ulotniły...
Pewnie siedzą na kominach w ciepłych domach
A te bezpańskie siedzą w jakichś zakamarkach, żeby też znaleźć trochę ciepła... |
|
 |
Kala&Majka |
Wysłany: Nie 11:52, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ja też nie  |
|
 |
Ingela |
Wysłany: Sob 23:56, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ja w ogóle żadnych nie widzę ostatnio...  |
|
 |
Ola;) |
Wysłany: Sob 17:54, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
Jak każdy,ale nie schodzmy z tematu.Ktoś jakiegoś nowego kotka dokarmia bo ja niestety nie. Szkoda. |
|
 |
Ingela |
Wysłany: Pon 1:17, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
No, DOmi, nie tylko Tobie brak czasu...
Ja sma zapominam czasem o forum tyle mam roboty...  |
|
 |
Dominika |
Wysłany: Nie 14:29, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ehhh... jak ja tu dawno nie pisałam! Jakoś brakło czasu. Co do zdjęcia to fajne:) |
|
 |
Ingela |
Wysłany: Nie 23:16, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ale śliczny kociak! Oczy ma piękne...
Ja osobiście mam trochę pola...   
I trochę dalej wyrzucam jakieś resztki... Albo ptaki wydiobią, albo kotki wszamią...
A nawet czasem zajączek i kuropatwy zajrzą...  |
|
 |
Kala&Majka |
Wysłany: Nie 15:20, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
A oto Tina (żeby powiększyć, wystarczy kliknąć):
 |
|
 |
Dominika |
Wysłany: Pią 10:09, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
Ja też kiedyś miałam takiego "stałego bywalca". Przychodził do mnie codziennie(było to zimą). Nosiłam mu albo mleko albo karme i tak na zmiane. Gdy zbliżała się wiosna kota jużnie widywałam. Nie przychodził wogóle. Do tego czasu go nie widziałam:( |
|
 |
Kala&Majka |
Wysłany: Pią 9:50, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
Mam już stałego bywalca . To taki biały kotek w czarne łaty. Nazwałam go Tina, chociaż nie jestem pewna, czy to kocur, czy kotka .
Bawiłam się z nim kulką papieru przywiązaną do kawałka włóczki . Mam jego zdjęcia - na razie na aparacie. Jak wgram na komputer, to Wam pokażę . |
|
 |
ShihTzu |
Wysłany: Sob 10:41, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
Ja też dokarmiam bezdomne zwierzęta (psy,koty).
Raz podszedł do mnie młody kotek, zaczął się łasić. Dałam mu pić i jeść. Jak szłam do domu to miauczał pod drzwiami
Następnego dnia okazało się, że spał pod furtką. Znów dałam mu jesć i pić, a potem jakieś dziewczyny szły ulicą i go zawołały. Poszedł z nimi i więcej sie nie pokazał  |
|
 |
daisy777 |
Wysłany: Pią 18:32, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
Ja zebym miala wlasny ogrodek tez bym dawala sucha karme a ze nie mam wlasnego ogroda to przychodza do miski psy i wyjadaja jakies starsze panie zabieraja swoim kotom zarelko. A mi sie spodobal taki maluski kotek ktory jak bylamna spacerku z Daisy to przerazliwie miauczal i sie na mnie popatrzyl jak ten kot ze shreka To pobieglam do domu i wzielam co moglam wziasc i co by nie zaszkodzilo kotkowi wynioslam, odeszlam a tam jak sie koty nie rzucily do zarelka ojejku musialam 3m razy chodzic po dokladke a teraz wiedza gdzie jedzono i ze 2 razy dziennie doniose i teraz obowiazuje kocia kolejka najpierw jedza starsze koty a potem maluchy tak sobie ustanowili to tak jedza az sie smialam jak maly kot jadl a duzy podszedl zeby tez jesc to ten maly kot zaczal na niego parskac Tak samo ze starymi a teraz stary kot nie podejdzie do mlodego kota a mlody do starego. |
|
 |
Kala&Majka |
Wysłany: Pią 13:29, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
Hehe .
Co sprawiło, ze zaczęliście dokarmiać bezdomne zwierzęta?
Dla mnie motywacją był czarny kotek, który podszedł pod furtkę i przeraźliwie miauczał. Nie miałam serca go zostawiać, więc nalałam mleka na zakrętkę od słoika i dałam mu plasterek szynki . Od następnego dnia dawałam już kupioną suchą karmę . |
|
 |