Autor Wiadomość
Ingela
PostWysłany: Czw 15:18, 14 Lut 2008    Temat postu:

No wlaśnie.
Pisałam przecież, że nie rozumiem ludzi, którzy przykładają do tego tak strasznie dużą wagę. Confused
Berneńczyk
PostWysłany: Śro 17:59, 13 Lut 2008    Temat postu:

Czy jest z rodowodem czy nie co za różnica,i tak to ciągle będzie ten sam pies
Ingela
PostWysłany: Pon 22:11, 04 Lut 2008    Temat postu:

Naczy ja nie jestem pewna, ale dobra xP

W każdym bądź razie nie jestem za R=R.

Ola, czy myślisz, że psy bez rodowodu są jakieś gorsze?
Berneńczyk
PostWysłany: Pon 12:35, 04 Lut 2008    Temat postu:

A to teraz wiem o co chodzi xD
Ingela
PostWysłany: Sob 20:24, 02 Lut 2008    Temat postu:

Moment... COś mi się rozjaśniło.

Czy z tym zdaiem, którego nie rozumiemy to chodzi o to, że ostatni pies z miotu, który nie ma rodowodu, może być uznawany za mierasowego i nikt nie będzie chciał go kupić. A owy hodowca powie, że ostatni się zgubił, czyli, że wszystkie jakie mu pozostały mają rodowód.

O to chodzi?
Kala&Majka
PostWysłany: Pią 18:39, 01 Lut 2008    Temat postu:

Fibi napisał:
Podobnie jak Asia nie rozumiem o co chodzi z tym zdaniem--Nie nabierajcie się na takie coś jak kupujecie psa rasowego:To był ostatni szczeniak z miotu więc nie ma rodowodu,Niestety ale zgubił się.
I także się nie zgadzam że psy nierasowe powinno się sterylizować.

Była kiedyś taka zasada, że tylko (bodajże) 3 pierwsze szczeniaki z miotu po rodowodowych rodzicach dostawały metryczkę. Teraz już tak nie jest.
Berneńczyk
PostWysłany: Pią 14:09, 01 Lut 2008    Temat postu:

Podobnie jak Asia nie rozumiem o co chodzi z tym zdaniem--Nie nabierajcie się na takie coś jak kupujecie psa rasowego:To był ostatni szczeniak z miotu więc nie ma rodowodu,Niestety ale zgubił się.
I także się nie zgadzam że psy nierasowe powinno się sterylizować.
Ingela
PostWysłany: Czw 20:20, 31 Sty 2008    Temat postu:

Dokładnie.

Czy pies, który ma 'babcię' czy 'dziadka', którzy nie byli yorkami, czy coś takiego, to nie jest yorkiem? Mimo, że wygląda jak york, zachowuje się jak york, jest po prostu yorkiem?

R=R to przesada.
Kala&Majka
PostWysłany: Czw 20:00, 31 Sty 2008    Temat postu:

A nie ma "nie do końca"Question
Jestem przeciw typowym "pseudo", ale nie do końca się zgodzę z r=r. Może być po prostu "nieidealnie czysto rasowy" (głupawo brzmi, ale chyba skapujecie), ale nie od razu kundel. Nie popadajmy w skrajności.
Ingela
PostWysłany: Czw 19:52, 31 Sty 2008    Temat postu: Re: Rasowy=Rodowodowy

A ja mam to wszystko w nosie, bo mnie akurat mało obchodzi rasowośc psów.

Nie rozumiem tej przyjemności, jaką daje wielu ludziom osiadanie rasowych psów.

Ola12 napisał:
Psy nierasowe powinno się sterylizować.


Absolutnie nie. Nie zgadzam się.

Ola12 napisał:
Nie nabierajcie się na takie coś jak kupujecie psa rasowego:To był ostatni szczeniak z miotu więc nie ma rodowodu,Niestety ale zgubił się.



A tego fragmentu w ogóle nie rozumiem. O co Ci chodzi?
Ola;)
PostWysłany: Czw 15:51, 31 Sty 2008    Temat postu: Rasowy=Rodowodowy

Czy popieracie zasadę Rasowy=Rodowodowy?Ja popieram ponieważ tylko pies z udokumentowanym pochodzeniem może być psem rasowym (chodzi o to że jeśli pies miał rodziców dziadków ... rasowych to wtedy może być psem rasowym).Powinno się walczyć z pseudo-hodowlami to jest tylko męczenie biednych psów.Psy nierasowe powinno się sterylizować.Nie ma czegoś takiego jak rasowy ale bez rodowodu.Nie nabierajcie się na takie coś jak kupujecie psa (jeśli chcecie mieć psa takiego to pójdźcie do schroniska tam jest pelno takich psiaków) rasowego:To był ostatni szczeniak z miotu więc nie ma rodowodu,Niestety ale zgubił się.Co wy sądzicie o czymś takim ja się już wypowiedziałam,kolej na was? Wink